Mam bardzo osobisty stosunek do prezentowanego obrazu: na pierwszy rzut oka widać jedynie puste płótno, jednak bliższe spojrzenie odsłania niedoskonałości i ślady procesu twórczego utrwalone pod grubą warstwą lakieru. Struktura pracy – podobna do innych obrazów algorytmicznych GCD – odbija się w refleksie połyskowego lakieru, w jej bezpośrednim otoczeniu.
Z uwagi na charakter obrazu, jest on bardzo trudny do sfotografowania, dlatego najlepiej oglądać go „na żywo”, do czego będzie okazja, mam nadzieję, w przyszłym roku 🙂
Oceń tekst: